Russell Means szefem Rady Plemiennej Oglalów?


Russell Means (Lakota Oglala), historyczna postać współczesnego ruchu indiańskiego w USA, jeden z najgłośniejszych przywódców Ruchu Indian Amerykańskich, aktor i polityk, po raz kolejny powraca na pierwsze strony indiańskich gazet i stron internetowych.

W prawyborach na przewodniczącego Rady Plemiennej Rezerwatu Pine Ridge, które odbyły się 1 października, Russell Means zdobył największą liczbę głosów spośród szcześciu ubiegających się o urząd kandydatów (1102) i 5 listopada wystartuje w decydującej rundzie wyborów plemiennych razem z dotychczasowym Przewodniczącym, Johnem Steele (759 głosów).

W 1974 roku Means, niekwestionowany wówczas lider AIM, przegrał minimalnie w pełnych wzajemnych oskarżeń o manipulacje i stosowanie przemocy wyborach z ówczesnym przewodniczącym plemienia, Richardem Wilsonem, przeciwko któremu wiosną 1973 roku wspierani przez AIM tradycyjni Lakoci Oglala zorganizowali głośną okupację historycznego osiedla Wounded Knee.

Dziesięć lat później kandydatura Meansa została odrzucona ze względu na jego kryminalną przeszłość.

W tym roku jego kampania w wyborach plemiennych koncentruje się wokół haseł głębokich zmian politycznych, rozwoju gospodarczego w rezerwacie i odpowiedzialności finansowej władz plemiennych przed wyborcami.

Także w tym roku plemienna komisja wyborcza musiała rozstrzygnąć, czy dopuścić kandydaturę Russella Meansa. Zgodnie z nowym regulaminem wyborczym prawo do kandydowania nie przysługuje "osobom skazanym za przestepstwo lub jakikolwiek inny niegodny czyn... przed sądem federalnym, stanowym lub plemiennym". Means był skazany przez sąd stanowy w 1975 roku za udział w zamieszkach między członkami AIM i policją w Sioux Falls.

Kiedy Komisja zdecydowała o odrzuceniu jego kandydatury w wyborach, Means odwołał się do plemiennego sądu apelacyjnego, który jednogłośnie uznał jego prawo do kandydowania.

Kontrkandydat Meansa w wyborach, John Steele, jest weterenem plemiennej polityki. Trzykrotnie był przewodniczącym Rady Plemiennej i dwukrotnie - jej wiceprzewodniczącym. Pewien swojej mocnej pozycji, Steele nie prowadził aktywnej kampanii przedwyborczej. Z kolei Means wniósł do kampanii pociągającą wyborców świeżość i elokwencję.

Russem Means złożył szereg obietnic wyborczych. Znalazły się wśród nich: starania o sprowadzenie do rezerwatu Pine Ridge sieci handlowej Wal-Mart, równy podział dochodów z plemiennego kasyna między wszystkich członków plemienia i comiesięczne rozliczanie przychodów i rozchodów każdego programu plemiennego. Są to hasła atrakcyjne dla wielu mieszkańców rezerwatu, którzy w 2000 roku, sfrustrowani bezwałdem i korupcją władz plemiennych, okupowali biuro Rady w Red Cloud.

Wśród zalet dotychczasowego przewodniczącego Rady wymienia się duże doświadczenie w administrowaniu bieżącymi sprawami plemienia, wspieranie Lakota College, troskę o ochronę środowiska i dostępność czystej wody do wiejskich rejonów rezerwatu. Atutami Meansa są hasła o potrzebie głębokich zmian, jego charyzma i pewna nieprzewidywalność.


Odnosząc sukces w prawyborach w Pine Ridge, Russell Means przegrał jednocześnie inna bitwę wyborczą - o stanowisko gubernatora stanu Nowy Meksyk.

Sąd Okręgowy oddalił złożoną przez Meansa w sierpniu skargę, na to, że odmówiono mu prawa do kandydowania w prawyborach na gubernatora stanu z ramienia założonej przez niego Partii Niezależnej Koalicji (ICP). Skarga, w której Russell Means domagał się m.in. unieważnienia systemu wyborczego w stanie Nowy Meksyk, dopuszczającego do udziału w prawyborach jedynie przedstawicieli partii Demokratycznej i Republikańskiej, wpłynęła do sądu w miesiąc po terminie zgłaszania przez małe partie kandydatów na listę wyborczą.

Nieoczekiwany obrót przybrały wydarzenia w rezerwacie Pine Ridge, gdzie w pazdziernikowej pierwszej turze wyborów znany działacz indiański, aktor i polityk Russel Means zdobył więcej głosów od urzędującego od lat Przewodniczącego Rady Plemiennej Siuksów Oglala Johna Yellow Bird Steele'a i miał się z nim zmierzyć 5 listopada w decydującej drugiej turze wyborów. Tymczasem Komisja Wyborcza w rezerwacie zakwestionowała prawidłowosć głosowania na członków Rady Plemiennej w dwóch okręgach wyborczych na terenie w rezerwatu (stwierdzono między innymi, że urny do głosowania nie były prawidłowo zapieczętowane, a klucze do nich, jak również częsć spisów wyborczych, w tajemniczy sposób zaginęła.

Nie mogąc zweryfikować prawidłowosci uzyskanych wyników, Komisja Wyborcza w rezerwacie Pine Ridge postanowiła niemal w ostatniej chwili powtórzyć pierwszą turę wyborów 5 listopada. Nie brak głosów twierdzących, iż jest to kolejna próba podważenia nadspodziewanie mocnej pozycji Russella Meansa, zapowiadającego zerwanie z nepotyzmem, korupcją i dotychczasowymi układami oraz rewolucje w rządzeniu rezerwatem. W ponownych wyborach wystartowało wszystkich szesciu pierwotnych kandydatów, dwóch najlepszych przejdzie do drugiej tury. Means, który protestował przeciwko tej decyzji (a wczesniej uzyskał przychylny dla niego wyrok Sądu Plemiennego, dopuszczający jego kontrowersyjną kandydaturę do wyborów) oswiadczył, że jest gotów do kolejnego wyzwania.


Wyniki powtórnego głosowania okazały się bardzo zbliżone do pierwotnych. Zwyciężył ponownie Russell Means przed Johnem Steele'm i to oni zmierzą się w drugiej turze wyborów 19 listopada. Przy większej frekwencji wyborczej w stosunku do pierwszych wyborów, zmniejszyła się różnica dzielących ich głosów (obecnie: 1787 do 1678 na korzysć Meansa, poprzednio 1102 do 759 dla Meansa). Także wyniki wyborów na członków Rady Plemiennej w poszczególnych okręgach rezerwatu nie odbiegały znacząco od pierwotnych i prawie wszędzie ci sami kandydaci przeszli do drugiej tury.


19.11.2002, w drugiej turze wyborów na przewodniczącego Rady Plemiennej Lakotów Oglala z rezerwatu Pine Ridge, 63-letni działacz i aktor Russell Means został pokonany przez dotychczasowego przewodniczącego 56-letniego Johna Yellow Bird Steele'a. Zapowiadający umiarkowane reformy Steele pokonał (głosami 2526 do 2014) głoszącego potrzebę radykalnych zmian Meansa w sześciu z dziewięciu okręgów wyborczych rezerwatu Pine Ridge, choć w pierwszej turze wyborów dwukrotnie przegrał z Meansem. Przegrtany legendarny lider Ruchu Indian Amerykańskich (AIM) zapowiedział, że prawdopodobnie wystartuje w kolejnych wyborach.


Opracował Cień

[ zobacz także "Means gives clear contrast to tribal president's race" czyli ilustrowany artykuł z internetowej strony gazety "Argus Leader" o walce o zwycięstwo w rezerwacie Pine Ridge (po angielsku) oraz Wywiad z Russellem Meansem z "Tawacinu" nr 56 (4/2001) ]