Spór o Człowieka z Kennewick
Od kiedy w 1996 roku nad rzeką Columbia w pobliżu miejscowości Kennewick w stanie Waszyngton odkryto ludzki szkielet, Departament Spraw Wewnętrznych walczy w imieniu Indian z naukowcami o prawo własności. Liczący sobie 9300 lat szkielet tzw. Człowieka z Kennewick jest jednym z najstarszych i najbardziej kompletnyc
h szkieletów ludzkich, odnalezionych w Ameryce Północnej. Co ciekawe, jego cechy fizyczne odbiegają od cech współczesnych tubylczych Amerykanów (zdaniem niektórych - mają cechy ludzi rasy białej), co może mieć znaczenie dla dotychczasowych teorii o pochodzeniu i wędrówkach Indian.Antropologowie chcą prowadzić szczegółowe badania szkieletu. Jednak trzy lata temu ówczesny sekretarz spraw wewnętrznych Bruce Babbitt przyznał prawo do szczątków plemionom z Północno-Zachodniego Wybrzeża, które domagają się jego godnego pochówku. W październiku 2002 roku sędzia John Jelderks uznał, że brak jest bezpośredniego związku kulturowego między szkieletem i współczesnymi Indianami, zmienił wcześniejszą decyzję Babbita i zezwolił na dalsze badania. Rząd i Indianie odwołali
się do sądu apelacyjnego.Od 1990 roku federalne prawo definiuje tubylczego Amerykanina jako kogoś "rdzennego dla Stanów Zjednoczonych", ale nieprecyzyjny zapis Ustawy o ochronie grobów tubylczych Amerykanów i repatriacji (NAGPRA) bywa rozmaicie interpretowany. Sąd apelacyjny stoi przed podjęciem decyzji, czy definicja ta może odnosić się także do kości z tak starożytnych wykopalisk.
Reprezentu
jący naukowców prawnicy argumentują, że Kongres USA nie zamierzał ograniczać badań naukowych nad pochodzeniem człowieka w Ameryce. Zdaniem przedstawicieli rządu i Indian dzisiejsze plemiona mają prawo do przekazania im szkieletu i pochowania go zgodnie z własnymi tradycjami, jeśli uznają, że szczątki należą do jednego z ich przodków.Sąd Apelacyjny 9. Okręgu wysłuchał we wrześniu 2003 roku argumentów obu stron. Jednak decyzja sądu oczekiwana jest nie wcześniej niż na poczatku 2004 roku. Obie strony zapowiedziały już, że w razie niekorzystnego dla siebie werdyktu będą się od niego odwoływać. Poki co, Człowiek z Kenn
ewick czeka spokojnie na to, co jeszcze przyniesie mu czas.
2004
: Sąd Apelacyjny przychylił się do opinii naukowców, wskazujących na celowość dalszych badań szkieletu, a podważających związki "człowieka z Kennewick" ze współczesnymi plemionami indiańskimi z USA. Indianie rozważają odwołanie się do Sądu Najwyższego.
Warto przeczytać:
Zobacz także angielskojęzyczne strony:
http://www.mnh.si.edu/arctic/html/kennewick_man.html
http://www.pbs.org/wgbh/nova/first/kennewick.html
http://www4.stormfront.org/whitehistory/hwr6b.htm
http://css.peak.org/newsletter/2000/oct00/kennewick.html
Oprac. Cień