W Kręgu, 
nikt, nie pozostaje samotny. 

Z Mocą,
Błękitny Wiatr


...bo śmierć to zbyt mały powód, żeby przestać kochać...

Spotkanie na cmentarzu Górczyńskim (w Poznaniu) 13.08.2009 godzina 18-20

http://w540.wrzuta.pl/audio/0aQbSANFdj6/ryszard_rynkowski_-_jawa 


13ty, piątek 2007 - http://poznan.naszemiasto.pl/wydarzenia/759314.html 

BYŁO ----> Poznań; wtorek, 21.08.2007 o 11:30 - Cmentarz Górczyński
Dziękujemy za liczne przybycie, również w strojach i elementach indiańskich. 


Wieniec od PRPI w czterech kolorach - dziękujemy!

+ + + +

Witaj:-(
Szczegóły tego smutnego wydarzenia znajdziesz w każdym portalu, trąbią o tym media. Ania mieszkała z niezrównoważonym ojcem, wielokrotnie groził swojej rodzinie i zanim wysłano go na przymusowe leczenie, co miało nastąpić po rozprawie sądowej 21 sierpnia, groźby uskutecznił.


Anię znaleziono zakrwawioną w łazience, zadźganą nożem, w pokoju znaleziono natomiast Aleksa, który z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Mimo godzinnej reanimacji nie udało się go uratować. Ojciec Ani, dziadek Aleksa, wyskoczył przez okno popełniając samobójstwo.

Ania miała 28 lat. Aleks 31 lipca skończył 7 miesięcy. Starszego syna, Filipa, nie było wtedy w domu.

W imieniu Krzysztofa i Rodziny prosimy o modlitwę.

+ + + +