25 lat "Sprawy Peltiera"

 

Bill Clinton nie ułaskawił Leonarda Peltiera

Komitet Obrony zapowiada nowe działania w jego obronie

 

"Musimy trzymać się razem i nadal walczyć o sprawiedliwość dla Leonarda Peltiera" - napisali członkowie Komitetu Obrony Leonarda Peltiera (LPDC) w specjalnym oświadczeniu opublikowanym 20 stycznia, gdy okazało się, że na liście osób ułaskawionych przez prezydenta Billa Clintona nie ma działacza Ruchu Indian Amerykańskich (AIM), uwięzionego od 25 lat pod zarzutem zamordowania dwóch agentów FBI podczas strzelaniny, która miała miejsce w Oglala w rezerwacie Pine Ridge 25 czerwca 1975 roku.

"Dniem smutku i wstydu" nazwali członkowie Komitetu ostatni dzień drugiej kadencji prezydenta Clintona, który kilkakrotnie w ciągu ośmiu lat sprawowania władzy obiecywał, iż "zbada dokładnie" tę sprawę i wielkokrotnie podkreślał potrzebę naprawienia historycznych nisprawiedliwości wobec Indian. Wiele osób spodziewało się, iż prezydent przychyli się do głosów większości opinii publicznej i ułaskawi Peltiera właśnie w ostatnim dniu swojej prezydentury.

W ostatnim okresie nadzieje na ułaskawienie Leonarda Peltiera były większe, niż kiedykolwiek dotąd. W jego obronie występowały liczne amerykańskie i miedzynarodowe organizacje humanitarne, w tym Amnesty International. Apele o prezydencki akt łaski wystosowały największe organizacje tubylcze z USA (NCAI) i Kanady (AFN), liczne rady plemienne, znane w świecie osobistości polityki i kultury, a nawet niektórzy członkowie Partii Demokratycznej i byli agenci FBI.

Głównymi przeciwnikami ułaskawienia Peltiera byli dawni i obecni agenci FBI, przekonani o winie i braku skruchy Peltiera. Swoim przekonaniom dali oni wyraz m.in. w bezprecedensowym"marszu na Biały Dom", zorganizowanym w grudniu ub. roku, wkrótce po wielotysięcznej manifestacji obrońców Leonarda, która miała miejsce 12 grudnia w Nowym Jorku. Przeciw ułaskawieniu opowiedzieli się: dowodzący konieczności twardego postępowania z "terorystami" szef FBI Louis Freeh, przywódca Demokratów Kongresie senator Tom Daschle oraz znany z antyindiańskiego nastawienia wieloletni gubernator Dakoty Południowej William Janklow. To ich publiczne oraz zakulisowe naciski na mającego własne problemy z prawem prezydenta mogły odegrać decydującą rolę w podjęciu przez niego negatywnej decyzji w sprawie ułaskawienia Peltiera.

"Wszyscy teraz cierpimy ogromnie i prosimy, byście skierowali wasze myśli i modlitwy do samego Leonarda. Wysyłajcie do niego listy z poparciem i zostańce z nami" - apelują do licznego grona sympatyków Peltiera członkowie LPDC i zapowiadają nową strategię walki o jego uwolnienie. W powszechnym przekonaniu okres rządów republikanina Georga W. Busha będzie dla amerykańskich Indian jeszcze trudniejszy, niż dwie kadencje demokraty Clintona. Mało kto liczy też na to, iż Bush uzna za stosowne ułaskawić Peltiera. Dlatego współpracujący z Komitetem Obrony prawnicy zaproponowali skupienie się na następujących działaniach:

Nową fazę działań w obronie Leonarda Peltiera zainaugurowano w 25. rocznicę jego aresztowania w Kanadzie. "Jestem równie zdeterminowany walczyć o swoją wolność, jak 6 lutego 1976 roku, gdy zostałem aresztowany" - napisał w specjalnym liście Leonard Peltier. "Nie poddam się. To już drugi raz podczas mego uwięzienia dotarłem na szczyt wzgórza i zobaczyłem, że wolność jest w zasięgu wzroku, a potem znowu zostałem strącony na dno. Nigdy jednak nie przegraliśmy bitwy bez poważnych sukcesów w większej walce. Pragnę podziękować członkom Komitetu Obrony, grup poparcia i wszystkim sympatykom, którzy stali przy mnie i walczyli tak wytrwale o moją wolność. Po latach ludzie będą czytać o Waszych osiągnięciach."

Leonard zapowiedział, że w miarę swoich sił będzie dalej tworzył i starał się o udostępnianie swoich dzieł publicznie. Jak dotąd, będzie inicjował i wspierał zbiórki darów dla indiańskich dzieci z Pine Ridge, nie zrezygnuje też z rozpoczętych już w oczekiwaniu na uwolnienie starań o otwarcie w Oglala nowej szkoły. Innym z jego pomysłów jest idea stworzenia w Oglala ośrodka rekreacyjnego, w którym lakocka młodzież uzyskałaby nieistniejące dotąd w rezerwacie możliwości bezpiecznego, zdrowego i atrakcyjnego spędzania wolnego czasu, z dostępem i do nowoczesnej techniki, i najlepszych tradycji swego ludu.

Choć następne posiedzenie Komisji ds. Zwolnień Warunkowych w jego sprawie wyznaczono dopiero na rok 2008, Leonard nie traci nadziei na szybsze pozytywne zmiany i odzyskanie wolności. Z podobnymi nadziejami jego obrońcy analizują dalsze posunięcia prawne i przygotowują nowe materiały informacyjne.

Najświeższe informacje LPDC dostępne są na internetowej stronie LPDC: www.freepeltier.org, oraz na stronie Polskiej Grupy Poparcia Leonarda Peltiera: www.tipi.z.pl/lpsg.htm.

Opracował Marek Nowocień, PGPLP